Nasze Bassety Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
FRED TM i TOFKA u Ani
Autor Wiadomość
aniakam2 

Dołączyła: 11 Lis 2010
Posty: 22
Skąd: świetokrzyskie
Wysłany: Czw 09 Gru, 2010 19:01   

Chciałbym jeszcze podziękować Miłej od Gucia za radę jak przekupić Freda żeby dał sobie uszy zakropić i wyczyścić.Dziękuje Pani.Zadziałało.
_________________
ania
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21611
Skąd: Gorzów
Wysłany: Czw 09 Gru, 2010 19:43   

Aniu, na forum mówimy sobie po imieniu i miło mi bardzo.
Może on tak skamle, bo w okolicy jakaś suczka ma cieczkę ???
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Mirka
[Usunięty]

Wysłany: Czw 09 Gru, 2010 20:21   

aniakam2 napisał/a:
Od pewnego czasu Fred wieczorem patrzy tymi smutnymi oczami i cichutko skamle a ja nie wiem co on chce.Nie jest głodny, spacer już też zaliczył, szkoda mi go ale nie wiem co mam zrobić żeby przestał.Nie wiem co się dzieje.Pomóżcie!


Ani mój Bono jest juz z nami 2 lata odkąd wyciągnelismy go ze schroniska
i też szczególnie wieczorami jęczał skomlał,myslałam że za kimś teskni,ale zostało mu tak do dzisiaj,niektóre bassety tak mają szczegolnie chłopcy,takie jęczące maslaki :mrgreen:
 
 
Batus 



Dołączyła: 13 Mar 2008
Posty: 4027
Skąd: Toruń
Wysłany: Czw 09 Gru, 2010 20:42   

Nasz jęczy kiedy w pobliżu jest cieczka, albo chce wyjść na spacer.
_________________
Luiza
 
 
 
aniakam2 

Dołączyła: 11 Lis 2010
Posty: 22
Skąd: świetokrzyskie
Wysłany: Wto 28 Gru, 2010 21:50   

Wczoraj wieczorem Fred napedził nam strachu.Zaczą sie dziwnie zachowywać.Zrobił się taki bardzo osowiały , ciężko mu było wstać i przejść parę kroków , ślina obficie ciekła mu z pyska , miał suchy nos , oczy zrobiły się bardzo blade.Zadzwoniłam więc dziewczyn które udzieliły mi kilku rad.Wszystkie zgodnie doszłyśmy do wniosku że trzeba do weterynarza jak najszybciej a tu na złość akumulator w aucie wysiadł nie mówiąc już o tym że i wet poszedł spać i nie odbierał telefonów.Pół nocy nie spałam ze strachu a tu rano niespodzianka.Fred wstał jak gdyby nic sie nie stało i prosił o spacer.Zaczął się bawić z dziećmi i całe śniadanie zjadł ze smakiem.O jaką ja ulge poczułam.Nie da się opisać tego co wtedy czułam.Mimo wszystko pojechałam z nim do weta.Zbadał nic nie wykrył dał zastrzyk witaminowy i wróciliśmy do domu.
_________________
ania
 
 
Batus 



Dołączyła: 13 Mar 2008
Posty: 4027
Skąd: Toruń
Wysłany: Wto 28 Gru, 2010 21:57   

Wygląda na to, że chyba było mu niedobrze, ale ja i tak bym go obserwowała dalej...
_________________
Luiza
 
 
 
aniakam2 

Dołączyła: 11 Lis 2010
Posty: 22
Skąd: świetokrzyskie
Wysłany: Wto 28 Gru, 2010 22:03   

Dlaczego mam go obserwować według ciebie co się jeszcze może wydarzyć.? znowu zaczynam się bać!
_________________
ania
 
 
Batus 



Dołączyła: 13 Mar 2008
Posty: 4027
Skąd: Toruń
Wysłany: Wto 28 Gru, 2010 22:05   

Nie chciałam Cię zdenerwować, po prostu skoro nie wiesz co mu było (pewnie nic takiego skoro samo przeszło) to po prostu zobacz czy się nie powtórzy, tylko tyle.
_________________
Luiza
 
 
 
aniakam2 

Dołączyła: 11 Lis 2010
Posty: 22
Skąd: świetokrzyskie
Wysłany: Wto 28 Gru, 2010 22:09   

Rozumiem.Dziekuje za rade.
_________________
ania
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21611
Skąd: Gorzów
Wysłany: Wto 28 Gru, 2010 22:13   

Dobrze, że się tak skończyło.
Całusy dla Freda i niech chłopak zdrowieje.
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21611
Skąd: Gorzów
Wysłany: Sob 01 Sty, 2011 21:22   



Aniu, prześlij mi adres na e-maila, oryginał podziękowania wyślę Wam pocztą.
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21611
Skąd: Gorzów
Wysłany: Pią 07 Sty, 2011 22:51   

"Świeże" fotki w Fredzia











No lepiej być nie może,
Dzięki Aniu za fotki, opisy pozostawiam Tobie
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
aniakam2 

Dołączyła: 11 Lis 2010
Posty: 22
Skąd: świetokrzyskie
  Wysłany: Sob 08 Sty, 2011 16:45   

Pierwsze dwa zdjęcia to Fredi proszący o chwilke zabawy.
Trzecie zdjęcie mówi samo za siebie.Najlepsza podusiapod główkę i niech się dzieje co chce.
A na czwartym zdjęciu po dłuuuuuuugim spacerze "nie mogę się zebrać i tyłka wciągnąć może tak usnę" [/b]
_________________
ania
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21611
Skąd: Gorzów
Wysłany: Pią 13 Gru, 2013 00:00   TOFKA nowy członek Rodziny grudzień 2013

jak Tofka trafiła do Ani ?
poczytajcie
TOFKA do adopcji
-----------------------
i psia rodzinka w komplecie

_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
madziaa 



Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 05 Maj 2010
Posty: 2721
Skąd: Toruń
Wysłany: Pią 13 Gru, 2013 07:32   

Rozstania niestety są ciężkie ale mam nadzieje, że Tofka szybko hmm może nie zapomni ale pokocha Was i będziesz szczęśliwa w nowej kochającej rodzinie. Buziaki jesteście cudowni że Ją przytuliliście :) dziękuje
_________________

 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
FGRP Theme created by Gilu
 
Strona wygenerowana w 0,94 sekundy. Zapytań do SQL: 14