długosć |
Autor |
Wiadomość |
czarek [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 05 Kwi, 2005 21:08 długosć
|
|
|
Mam pytanie ile dorosły basset ma długości ??Bo nigdzie nie moge znaleźć długości dorosłego psa jak byści mogli to zmieszcie swojego psa tylko zeby był dorosły i mi napiszcie, z góry dzięki |
|
|
|
 |
czarek [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 09 Kwi, 2005 15:34
|
|
|
prosze moglibyście mi napisac bo nie moge tego nigdzie nzaleźć, oprucz długości moze też być wysokosc,jeszce raz bardzo prosze :!: |
|
|
|
 |
Kasia :)

Pomogła: 2 razy Dołączyła: 06 Kwi 2005 Posty: 966 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: Sob 09 Kwi, 2005 15:40
|
|
|
wiesz co Czarku, z racji tego, że Fred to nasz pierwszy basset i do tego mieszka z nami od niedawna, ja na bassetach znam się niewiele, i jeśli chodzi o długość to przyznam szczerze: zielonego pojęcia nie mam! ale co do wysokości to tak między 33 a 38 cm. Zważywszy że jest to typowy "niskopodłogowiec" długość powinna być chyba na tyle proporcjonalna do wysokości aby pies zachowując wygląd typowy dla rasy nie sprawiał wrażenia ... komicznego, zachowując całłą swoją energie.
Co do wagi to hmmm... tu już sie toczy dyskusja na ten temat |
|
|
|
 |
czarek [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 09 Kwi, 2005 15:43
|
|
|
Dzięki przynajmniej za to ale bardziej by mnie sadysfakcjionowała długość :? :wink: |
|
|
|
 |
Hubertus
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Mar 2005 Posty: 1066 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 09 Kwi, 2005 20:04
|
|
|
długość liczona od czubka nosa po koniuszek ogonka?
czy może bez ogonka?
wiem, że moje pytania może brzmią komicznie ale pytam jak najbardziej serio... serio, serio |
|
|
|
 |
czarek [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 11 Kwi, 2005 14:31
|
|
|
od nosa do dupci bez ogonka :lol: |
|
|
|
 |
Hubertus
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Mar 2005 Posty: 1066 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro 13 Kwi, 2005 17:52
|
|
|
hi hi hi ... zapomniałem zmierzyć skubańca
właśnie dokonałem pomiaru - około 105cm
może by tak inni zrobilyby tak podobny pomiar i wyciągniemy z tego jakąś średnią
Fredzia zmierzyłem "na leżąco". Już miałem wysłać ten post kiedy ten skubaniec akurat poderwał łaskawie swoje cztery litery razem z całą resztą swego cielska. Podskoczyłem do niego razem z taśmą (niestety dysponowałem w tym momencie tylko tą zwijaną metalową) i dokonałem tak zwanego rozciągnięcia przyrządu pomiarowego ponad strefą pomiarową. Niestety dźwięk towarzyszący tej operacji spowodował lekką deformację psiej postury. W końcu jednak bestię wyprostowałem, dokonałem pomiaru.... i zdębiałem... 90cm
Niech ktoś mądry się wypowie jak należałoby psiura zwymiarować. |
|
|
|
 |
Kasia :)

Pomogła: 2 razy Dołączyła: 06 Kwi 2005 Posty: 966 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: Czw 14 Kwi, 2005 09:17
|
|
|
No toć tłumaczyłam - psa się mierzy od mostka (taki najbardziej wystający kawałek z przodu psa) do guza kulszowego (to takie małe coś w ramach stawu biodrowego) i to sie robi mierząc z boku a pies stoi :wink:
chociaż co do tego mostka to zdania są podzielone- otóż pewien miły pan podczas egzaminu asystenckiego zdołał "uwalić" mnóstwo osób właśnie na pytaniu o długość - gdy ktoś mówił, że od mostka, on twierdził, że długość mierzy się nie od mostka ale od najbardziej wystającej krawędzi łopatki...qrcze, zapomniałam jak sie to nazywa... oczywiście następna zdająca osoba mówiła wtedy że od tego czegoś łopatkowego, a on wtedy "a skąd! od mostka..." i bądz tu mądry :? |
|
|
|
 |
czarek [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 14 Kwi, 2005 20:31
|
|
|
Ja już nie rozumiem :lol: hubert wiec jak swojego psa zmierzyłeś od kad do kąd |
|
|
|
 |
Hubertus
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Mar 2005 Posty: 1066 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 14 Kwi, 2005 21:24
|
|
|
to ja już się lepiej nie będę wypowiadał
Jak się z Kasią spotkam to ona już Freda zwymiaruje jak należy |
|
|
|
 |
|