no prosze, nie mogla prowadzic swojego starego tematu ”bo szef czyta” a moze takie rzeczy wypisywac i pomyslec, ze dorosla osoba moze dac tak soba manipulowac
I slowa na d... i tym podobne, przyszla prawniczka jesli sie nie myle?? a szef jak przeczyta i co wtedy?
Od jakiegoś czasu mam wrażenie, że uwiesiliście się na jedną osobę i będziecie niedługo przecinki liczyć, żeby się tylko doczepić. W jakim celu był post Madzi? Czy aby nie miało to służyć kolejnej bezowocnej kłótni na forum?
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 05 Maj 2010 Posty: 2721 Skąd: Toruń
Wysłany: Sro 06 Lut, 2013 18:34
Nie post był po to by wyrazić swoje zdanie, nie można być obojętnym na to co się tu dzieje, jestem forumowiczem i to co piszemy świadczy o nas pamiętaj nie tylko my czytamy to forum. Chciałam pokazać że ja zwykła, szara dziewczyna nie chce byśmy się tu obrażali, bo to zdjęcie nie jest ani śmieszne ani związane z forum. To nasze forum to Nasze basset
To chciałabym jako osoba zainteresowana wysłuchać Cię teraz. Co Cię dotyka w obrazku, podpisie czy jak to określimy - jest to zupełnie obojętne - który ma sobie tam w podpisie Ania czy ktoś tam.
To chciałabym jako osoba zainteresowana wysłuchać Cię teraz. Co Cię dotyka w obrazku, podpisie czy jak to określimy - jest to zupełnie obojętne - który ma sobie tam w podpisie Ania czy ktoś tam.
Droga Jabluszko520, chciałabym aby wytłumaczyła mi to Madziaa. Niepotrzebne mi odesłanie do tekstu powyżej.
:lol:
p.s.
13. Jeśli zapomnieliście o czymś w poście, nie piszcie nowego, jest opcja „EDYTUJ”. Można edytować własne, wysłane już posty, oraz kasować je o ile nikt na nie jeszcze nie odpisał.
http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=4922
dobrze że jest taki dział, gdzie można napisać, co komu na serduszku leży i posty nie giną
madziaa napisał/a:
nie wiem czy to tu powinnam pisać ale kurcze nie obrażajmy się proszę.
Znalazłam się tu bo chciałam mieć kontakt z ludźmi którzy mają takiego samego "bzika" jak ja. Którzy pomogą mi swoim doświadczeniem i swoją mądrością jaką zdobili żyjąc z bassetami.
Emi jest moją pierwszą bassetką zakochałam się w niej i chciałam poznać jakie odczucia mają inny, jak sobie radzicie z chorobami, złośliwościami psimi, upartością naszych skarbów.
Nie chce byśmy się tu obrażali, dość przykrości jest w życiu, niby profil każdego z nas to nasza sprawa, nasza wizytówka ale hmm bardzo przykro mi się zrobiło jak weszłam na profil ani123.
Mi też pewno nie wszystko się podoba jestem tylko człowiekiem każdy ma swoje zdanie ale kurcze wyrażajmy je nie obrażając nikogo. Każdy ma prawo tu pisać ale pamiętajmy że to co tu umieścimy świadczy o nas samych. I ja pisząc teraz tu swój wywód biorę za niego odpowiedzialność w całości. Napisałam Ani na pw bo wiem że ma zakaz, pisze to po raz kolejny by każdy z nas zastanowił się dwa razy nim umieści coś takiego jak Ania.
Nie uważam się za głupią, pewno nie są one skierowane konkretnie do mnie ale jestem członkiem tej społeczności i takie słowa mnie zabolały.
no właśnie Madziaa, pomyśl czy powinnaś akurat tu pisać, od załatwiania prywatnych spraw jest chyba PW, które zresztą wysłałaś Ani123, a nie temat "Porządki na forum", który powinien chyba służyć kwestiom merytorycznym? a jak napisałaś, profil każdego z nas to wyłącznie nasza sprawa, nikt nikogo "nie zmusza" do zaglądania na czyjś profil. a skoro wysłałaś PW, to po co jeszcze tutaj o tym pisałaś? i co takiego Ania123 umieściła na swoim profilu, bo według mnie jest to tylko śmieszny obrazek, nic ponad to więc o co Ci chodzi? przykładowo JAKA JEST według Ciebie RÓŻNICA między tymi dwoma obrazkami:
różnica jest praktycznie... żadna, a jeden obrazek Cię rani, a drugi Ci się bardzo podoba???
skoro nie utożsamiasz się z tekstem z obrazka, to co Ciebie jako Magdalenę w nim tak dotknęło? przecież jak słusznie zauważyłaś, każdy jest tylko człowiekiem, a ludzie różnią się od siebie, przec co mogą mieć odmienne zdania na jakiś temat, bo według mnie ogólnie mówiąc światopogląd czy poczucie humoru to kwestia subiektywna raczej...? nie zauważyłam, żeby Ania123 swój obrazek z podpisu skierowała do konkretnej osoby - z imienia, nazwiska czy nicka forumowego...
i jaki to ma związek tzw. "obrażaniem" (się czy kogoś) czy miłością do psów w tym przypadku bassetów...? no chyba że chodzi o to, że każdy forumowicz powinien przyklaskiwać każdej (nieważne jak czasami bzdurnej) wypowiedzi na forum, ćwierkać i tiukać na każdy temat, chociaż czasami sytuacja wymaga czegoś innego? może powinnam (i tu podam jedynie dla przykładu ten jeden wpis) zachwycać się np. psem latającym po domu z nożami kuchennymi :shock: Wiem, powinnam dać Kolusiowi pistolet (oczywiście naładowany) i strzelać mu fotki jak biega z tym po domu i potem dać zdjęcie na forum z podpisem "fajny gangster, prawda! " i tylko czekać na pozytywne komentarze wydaje mi się że właśnie kilka słów czasem niestety gorzkiej prawdy pomogłoby uniknąć ewentualnych tragedii...
Czikosz napisał/a:
Madziaa... Jak czytam to, co wypisujesz, to mnie aż du*a boli.
madziaa napisał/a:
Sylwia co TY piszesz??? Kultury i szacunku każdy ma prawo pisać co uważa, używaj jakiś normalnych słów dobrze bo takie coś do niczego nie prowadzi
a Madziaa Twoje prywatne wynurzenia w tym temacie do czego niby prowadzą? swoją prywatną opinię co do obrazka umieszczonego na profilu Ani123 (jej własnym profilu) powinnaś wyrazić w PW, co zresztą zrobiłaś, więc po co jeszcze ciągniesz ten wątek publicznie? skoro każdy ma prawo pisać co uważa, a że Sylwia zrobiła to może mniej kulturalnie niż powinna, chociaż słowo jest wykropkowane i może mieć jeszcze inne znaczenie..., no cóż... to już jej osobista sprawa (zresztą została za to przykładnie ukarana ) nie za bardzo rozumiem czemu mają służyć Twoje umoralniające wypowiedzi...? a pomyślałaś, że używając słowa "boże" co drugie słowo w zdaniu (nie muszę chyba przytaczać tych wypowiedzi) obrażasz czyjeś uczucia religijne... ("Nie będziesz wzywał imienia Boga twego nadaremno", nie mówiąc już o pisaniu z wielkiej litery)... no właśnie...
madziaa napisał/a:
Nie post był po to by wyrazić swoje zdanie, nie można być obojętnym na to co się tu dzieje, jestem forumowiczem i to co piszemy świadczy o nas pamiętaj nie tylko my czytamy to forum. Chciałam pokazać że ja zwykła, szara dziewczyna nie chce byśmy się tu obrażali, bo to zdjęcie nie jest ani śmieszne ani związane z forum. To nasze forum to Nasze basset
to czy to zdjęcie jest śmieszne czy nie to już subiektywne odczucie każdego z nas nie sądzisz? i mogłaś to załatwić w PW. a zresztą od porządków formalnych są chyba Moderatorzy czy Administrator, więc po co się za to bierzesz? czy uważasz, że tylko Ania123 niby zapomniała, że jest to forum tematyczne poświęcone rasie basset hound? jesteś o tym przekonana, że "inni forumowicze" również o tym pamiętają...?
Magda i Rudolf napisał/a:
Przeciez to nie pisze Czikosz
Hmm a kto niby??? :shock:
Magda i Rudolf napisał/a:
A domysl sie :shock:
jabluszko520 napisał/a:
no prosze, nie mogla prowadzic swojego starego tematu ”bo szef czyta” a moze takie rzeczy wypisywac i pomyslec, ze dorosla osoba moze dac tak soba manipulowac
ładnie to tak najeżdżać na osobę, która nie może się bronić, bo ma zablokowane konto w taki czy inny sposób...? i jeszcze insynuować jej, że dopuściła się czegoś, czego nie zrobiła, chociaż jej się to na upartego wmawia, sugeruje itp itd...?
tak z technicznego punktu widzenia zastanawia mnie fakt, jak osoba mająca zupełną blokadę konta, mogłaby się dopuścić złamania chyba punktu drugiego tak bardzo przestrzeganego przez wszystkich (w tym "innych forumowiczów") regulaminu: 2. Na forum mogą umieszczać posty i załączniki wyłącznie zarejestrowani użytkownicy i tylko we własnym imieniu. (...)??? więc tu małe pytanie do Magdy od Rudolfa, która wprost insynuuje, że Ania123 podszywa się pod Czikosz, że to ona pisze a nie Czikosz (wiem, wiem domyśliłam się ) czy ma dowody na dość poważny zarzut, skoro Moderator / Administrator ma możliwość sprawdzenia
co do manipulacji, no cóż, według mnie forumowicz (jako osoba dorosła) mający nieco odmienne zdanie od "innych forumowiczów" niekoniecznie od razu jest manipulatorem czy osobą dającą się zmanipulować...???
może warto wyjaśnić w końcu merytoryczną kwestię dotyczącą ewentualnego łamania regulaminu? myślę, że znalazłoby się jeszcze kilka osób notorycznie łamiących ten regulamin... tylko czy ci wszyscy forumowicze są za to ścigani...? no właśnie, no właśnie...
na czym mianowicie polega wybiórcze stosowanie konsekwencji za łamanie tak bardzo przestrzeganego regulaminu? jedni (mam namyśli tutaj tych "innych forumowiczów" ) za to co piszą, obojętnie w jakim tonie i formie, nie ponoszą żadnych konsekwencji wynikających z nie przestrzegania tak bardzo przestrzeganego przecież regulaminu, a ci pozostali od razu po kilka ostrzeżeń za niby złamanie regulaminu, którego to złamania nikt inny się nie dopatrzył, blokada konta z urzędu i po sprawie?! te kryteria podziału nie do końca są jasne kto jest AJA a kto BE???
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 05 Maj 2010 Posty: 2721 Skąd: Toruń
Wysłany: Pią 08 Lut, 2013 22:46
Wszystko co chciałam powiedzieć na ten temat napisałam w poście wyżej. Do Ani pw napisałam, uzyskałam odpowiedź i to tyle. Dla mnie temat jest zakończony.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum