Użądlenie osy albo pszczoły |
Autor |
Wiadomość |
besta


Pomogła: 2 razy Dołączyła: 29 Cze 2008 Posty: 3051 Skąd: 3City
|
Wysłany: Nie 24 Sie, 2008 21:14 Użądlenie osy albo pszczoły
|
|
|
Ludki wie ktoś może co robić jak psa użądli osa czy pszczoła?Byłam właśnie z Bestą na sikundę i jak ona kucnęła żeby się wysiusiać jakieś bydlę ją użądliło. Szybko wróciłyśmy do domu wyjęlam żądło ale łapka boli, bidulka nie daje jej dotknąć,schowła się łazience leży itrzęsie się.Czymś jej to posmarować?słyszałam że można podać wapno iZyrtec.Nie bardzo wiem jak jej pomóc.Płakać się chce jak na nią patrzę iwidzę że cierpi. |
|
|
|
 |
marta_zbyszek [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 24 Sie, 2008 22:06
|
|
|
Zyrtek i Fenistilem posmaruj - ukoi ból i złagodzi reakcję alergiczną. jeżeli masz możliwość to podjedź do weterynarza poda jej zastrzyk odczulający |
|
|
|
 |
besta


Pomogła: 2 razy Dołączyła: 29 Cze 2008 Posty: 3051 Skąd: 3City
|
Wysłany: Nie 24 Sie, 2008 22:19
|
|
|
Zyrtek dałam zrobiam okład z altacetu,przyłożyłam lód ,ukochałam i pozwoliłam spać włóżeczku .Psiurka chyba czuje się lepiej bo:okładzik zerwała zębami ,altacet zlizała nie trzęsie się tylko zmojej poduszki jakoś zejść nie chce :twisted: Atak serio to łapka chyba już nie boli tak bardzo ,bo daje ją dotknąć i opuchlizna się zmniejszyła śpi i chrapie aż miło.Jeszcze trochę ją poobserwuję ale chyba obejdzie się bez weta(oby).Kurcze jak nie kleszcze to osy albo inne takie na nerwy można paść |
|
|
|
 |
madzialinka [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 25 Sie, 2008 08:08
|
|
|
Owczarki mojego sąsiada łapią osy w locie i połykają. Jeszcze żadnemu z nich nic się nie stało :shock: |
|
|
|
 |
Nadia

Pomogła: 1 raz Dołączyła: 30 Lip 2007 Posty: 183 Skąd: Szteklin
|
Wysłany: Pon 25 Sie, 2008 18:04
|
|
|
Biankę ugryzła chyba osa w pyszczek.Dzwoniłam do weta ten kazał podać jej wapno i witaminę C i przyjechać. Podał jej zatrzyk odczulający i siedziałam z nią u niego dwie godziny, bo gdyby coś się działo podały jej leki od razu. No i jak przyjechałysmy do domku to ta poszła do mojego łóżka no i postanowiła że zawsze już bedzie ze mną spała:):):) cwaniara :twisted: Dobrze że sunia nie jest uczulona:) |
|
|
|
 |
zuziakrezel
Melnia mój bassecik

Dołączyła: 05 Lip 2010 Posty: 51 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 08 Lip, 2010 10:17
|
|
|
ja znalazłam takie coś o użądleniach w necie:
Pojedyncze użądlenie pszczoły lub osy z reguły nie bywa niebezpieczne dla zwierzęcia. W okolicy użądlonego miejsca dochodzi do zaczerwienienia skóry i opuchlizny. Użądlone miejsce może swędzieć i boleć, jednak po kilku dniach ból i świąd mijają.
Działania, które powinien podjąć właściciel zwierzęcia:
Po ukąszeniu przez owada w ciele psa może pozostać żądło, które należy usunąć. Jeżeli uda nam się je zlokalizować to należy pamiętać, że nie wolno go wyciskać. Należy go zdrapać, podważając paznokciem. Wyciskanie powoduje uwolnienie do organizmu psa dodatkowych ilości jadu z żądła, co prowadzi do jeszcze silniejszej opuchlizny, świądu i bólu, a także może doprowadzić do wystąpienia silnej reakcji uczuleniowej. Żądło można również usunąć pensetą, jeśli ta jest pod ręką. Miejsce użądlenia należy oziębić chłodnym kompresem lub poprzez nałożenie na nie chłodzącego żelu. Dobrze jest przypilnować, zwierzę aby nie lizało miejsca po użądleniu, jeśli to konieczne, to można na nie założyć zabezpieczający opatrunek. W razie jakichkolwiek niepokojących objawów należy udać się do weterynarza. :!: |
_________________
 |
|
|
|
 |
|