Nasze Bassety Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
Szukam Nemo
Autor Wiadomość
lotta 
bezbassecia

Dołączyła: 05 Wrz 2008
Posty: 195
Skąd: Brodnica
Wysłany: Pią 19 Wrz, 2008 22:04   Szukam Nemo

Niecały rok temu dałam (za zgodą rodziców) ogłoszenie, że chętnie przyjmę basseta. W grudniu 2007r. napisała do mnie pani z Dębicy, która szukała domu dla psa swojej matki, gdyż ta nie mogła się już nim z racji wieku zajmować, a sama nie mogła się nim zająć, ponieważ mieszkała na którymś tam piętrze. Rozważała czy nie oddać Nemo do jakiejś hodowli, ale bała się, że ludzie Ci mogliby go sprzedać. Ta pani powiedziała mi, że Nemo jest Ch. Polski i reproduktorem. Niestety po kilku dniach (i kilku rozmowach tel. z tą panią, rodzice zmienili zdanie-a raczej babcia zaprotestowała) i w taki sposób straciłam szansę na Nemo. Chciałabym jednak dowiedzieć się gdzie obecnie jest i czy jest mu tam dobrze. W internecie nie znalazłam o nim dosłownie nic, co mnie poniekąd zdziwiło. Wiem, że pies ma teraz ok 5 lat. Ma ktoś może jakieś informacje na jego temat? spotkał się ktoś z takim psem? Ma dość nietypowe umaszczenie. Spróbuję dodać fotkę...




Niestety foto było zeskanowane i nie potrafiłam go odwrócić...
Śliczny, nie?
 
 
 
marta_zbyszek
[Usunięty]

Wysłany: Pią 19 Wrz, 2008 23:11   

wydaje mi się że to ten sam psiak - Nemo ur w hodowli stary koń podaje linki do zdjęć Nemo

http://basset.starykon.pl...mthumbnail=true

http://basset.starykon.pl...mthumbnail=true

był wystawiany w 2003 w Mosznie na klubówce bassetów pozycja 14 ocena bd.

PROSZĘ porównać zdjęcia.
innych informacji nie posiadam jeżeli potwierdzisz że to ten sam psiak postaram się coś więcej ustalić.
 
 
Fanfan z rodziną
[Usunięty]

Wysłany: Sob 20 Wrz, 2008 08:58   

Lotta, mniemam, że jesteś zainteresowana tym psem w sensie adoptowania go?
 
 
lotta 
bezbassecia

Dołączyła: 05 Wrz 2008
Posty: 195
Skąd: Brodnica
Wysłany: Sob 20 Wrz, 2008 18:42   

Tak, to chyba ten piesek :) Nie wiedziałam właśnie nic o jego pochodzeniu. Dziękuję.

Nie Pani Magdo, nie chcę go adoptować (myślę, że właścicielka znalazła mu nowych opiekunów przez rok). Byłam tylko ciekawa co się z nim dzieję. Bardzo przeżyłam to, że nie mogłam go wziąć i ciągle jeszcze tego żałuję... Mam nadzieję, że trafił w dobre ręce. Mimo, że rozmawiałam z tą panią o piesku tylko kilka razy, opisała mi go dość dokładnie. Wyobrażałam sobie nawet, jak nam będzie cudownie razem. Szukałam miejsca w domu na legowisko, wiedziałam co je itp... Dlatego interesuje mnie jego los. To źle?
 
 
 
lotta 
bezbassecia

Dołączyła: 05 Wrz 2008
Posty: 195
Skąd: Brodnica
Wysłany: Sob 20 Wrz, 2008 19:48   

a właśnie jeśli chodzi o obecnych opiekunów... nie wie nikt gdzie piesek teraz jest?
 
 
 
marta_zbyszek
[Usunięty]

Wysłany: Sob 20 Wrz, 2008 23:39   

jeżeli to ten psiak to postaram się to sprawdzić. Ale nic nie obiecuję :wink:
 
 
lotta 
bezbassecia

Dołączyła: 05 Wrz 2008
Posty: 195
Skąd: Brodnica
Wysłany: Nie 21 Wrz, 2008 20:04   

Dziękuję bardzo :)
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
FGRP Theme created by Gilu
 
Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 9