Dreszcze!!!! |
Autor |
Wiadomość |
zojka

Pomogła: 3 razy Dołączyła: 07 Lip 2008 Posty: 3761 Skąd: Mazury
|
Wysłany: Sro 15 Kwi, 2009 20:51 Dreszcze!!!!
|
|
|
Kochani ratujcie !
Rufus ma dreszcze i chyba odruch zwrotny (jeszcze nie wymiotował)a ja dopiero wróciłam z pracy ....
Ogrzaliśmy go w kocu, ale siedzi biedny, otępiały .... przecież niedawno wychodził z babeszjozy.... zupełnie nie wiem, co to może byc!! |
|
|
|
 |
Lutex


Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 907 Skąd: Pruszcz Gd.
|
Wysłany: Sro 15 Kwi, 2009 20:58
|
|
|
my z duzymi dreszczami to mielismy do czynienia tylko po narkozie i czasami malymi jak bylo zimno Lutorowi wiec niewiele sie przydamy.
ale moze Rufi sie przeziebil? mogl miec oslabiony organizm po ostaniej chorobie i go zlapalo. |
_________________ Dana i długouchy futrzak Lu (za TM) oraz równie długouchy Frugo |
|
|
|
 |
zojka

Pomogła: 3 razy Dołączyła: 07 Lip 2008 Posty: 3761 Skąd: Mazury
|
Wysłany: Sro 15 Kwi, 2009 21:01
|
|
|
dzwoniłam do weta
kazał zmierzyć temperaturę - 40 stopni i 3 kreski.
mamy wsiadać w samochód i przywieźc. Więc się zbieramy |
|
|
|
 |
Lutex


Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 907 Skąd: Pruszcz Gd.
|
Wysłany: Sro 15 Kwi, 2009 21:04
|
|
|
duzo
napisz jak wrocisz |
_________________ Dana i długouchy futrzak Lu (za TM) oraz równie długouchy Frugo |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21613 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Sro 15 Kwi, 2009 21:26
|
|
|
Zojka już dojeżdża do weterynarza. Biedny Rufi, trzymam kciuki.
Może coś zeżarł. Gustaw kiedyś miał dreszcze jak się zatruł czymś na dworze.
Zobaczymy, jak wróci to napisze. |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
Asia i Basia
Figa & Co.

Pomogła: 9 razy Dołączyła: 17 Kwi 2007 Posty: 5612 Skąd: Hamburg/Torun
|
Wysłany: Sro 15 Kwi, 2009 21:31
|
|
|
Cholerka, biedny Rufi, o Zojce nie wspomne. Daj znac jak wrocicie od weta Zojka. |
_________________ Baśka polykacz jablek i klockow Lego |
|
|
|
 |
besta


Pomogła: 2 razy Dołączyła: 29 Cze 2008 Posty: 3051 Skąd: 3City
|
Wysłany: Sro 15 Kwi, 2009 21:47
|
|
|
Biedny maluch ,ma pecha .daj znać co mu jest |
|
|
|
 |
zojka

Pomogła: 3 razy Dołączyła: 07 Lip 2008 Posty: 3761 Skąd: Mazury
|
Wysłany: Sro 15 Kwi, 2009 22:44
|
|
|
Babeszjoza ...
Kurde drugi rzut. W opisie choroby jest (tak mówi wet) dopuszczalne podanie serii zastrzyków po 7 - 14 dniach, gdyż bardzo rzadko(sic!) zdarza się, że choróbsko nie jest zwalczone od razu.
W karierze mojej pani wet zdarzyło się to po raz pierwszy :twisted: i właśnie Rufiemu!!
Mały bardzo żle znosi te leki. Musiał dostać podwójną atropinę! A teraz zamiast leżeć łazi (wlecze się raczej) zazdrośnik. |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21613 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Sro 15 Kwi, 2009 22:54
|
|
|
Oj Rufi Rufi, przyjedź do Gorzowa, tu kleszcze są ale nie na tyle szkodliwe.
Ukochaj go.
A wodę pije ? |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
besta


Pomogła: 2 razy Dołączyła: 29 Cze 2008 Posty: 3051 Skąd: 3City
|
Wysłany: Sro 15 Kwi, 2009 22:54
|
|
|
Bidulek :sad: ukochaj go. |
|
|
|
 |
zojka

Pomogła: 3 razy Dołączyła: 07 Lip 2008 Posty: 3761 Skąd: Mazury
|
Wysłany: Sro 15 Kwi, 2009 22:59
|
|
|
Opił się dostatnio :grin:
A teraz leży na podłodze i się trzęsie ...NIe chce kocyka i zastanawia się, czy nie zwymiotowac.
Już podjął decyzję, rzyga. |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21613 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Sro 15 Kwi, 2009 23:11
|
|
|
Niech zwraca, bo nie wiem, ale wydaje mi się, że on coś zeżarł.
Niech pije i zwraca |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
zojka

Pomogła: 3 razy Dołączyła: 07 Lip 2008 Posty: 3761 Skąd: Mazury
|
Wysłany: Sro 15 Kwi, 2009 23:15
|
|
|
Nie Bogusiu! To reakcja na leki.
Wet nas uprzedzała, że mogą się dziac cuda! I mamy się tym nie przejmowac, bo to norma u takich facetów.
Ale mam wrażenie, że mu ulżylo. |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21613 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Sro 15 Kwi, 2009 23:17
|
|
|
Żeby choć trochę ta trzęsawka ustąpiła, żeby choć pospał |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
zojka

Pomogła: 3 razy Dołączyła: 07 Lip 2008 Posty: 3761 Skąd: Mazury
|
Wysłany: Czw 16 Kwi, 2009 06:31
|
|
|
Piesior spał w nocy. Na dywaniku, okryty kocem.
Z rana mąż zniósł go na podwórko (dwunożny ma urlop więc ma zajęcie, coby nie pospał zbyt długo). Rufus wysikał się i trochę pochodził. Jest słabiutki i znowu zombie.Mocz ładny, żółciutki ...
Tak samo było poprzednim razem. Był słaby przez kilkanaście godzin. Mamy umówioną wizytę dzisiaj na godzinę 20. I z tego, co zrozumiałam będą powtarzane zastrzyki. |
|
|
|
 |
|