[medusia]

Witamy Wszystkich jesteśmy nowymi włascicielami Megi czyli Kasia i Michał.
Narazie opisze króciutko jak sie czuje Megi....
Wczoraj wieczorem Megi była bardzo grzeczna,spokkojnie lezała i nas obserwowała,a jak wychodzilismy do innego pokoju to szła za nami
Na wieczornym spacerku pieknie chodziła na smyczce i się załatwiła.
Jak poszlismy spac to po jakims czasie przyszła sprawdzic czy spimy,po czym słyszałam jak chrupie jedzonko i pije wode.
Na porannym spacerku Mała nie chciała nic robic,ale w domu nie nabrudziła,a była sama 3 godzinki. Teraz jak poszlismy na spacer to zrobiła siusiu:) i przed chwilą zjadła od Michała kawałek mięska z ręki no i lezy sobie spokojnie

[Lucy]

:smile:

[medusia]

http://www.fotosik.pl/pok...a4ca53660f.html
Nie udana próba przekupstwa:)

Więcej zdjeć dodam wieczorem.

[Batus]

Witamy:) Mamy nadzieję, że beedziecie często do nas zaglądać Prosimy o zdjecia

[Mirka]

my również serdecznie witamy :lol:

my również serdecznie witamy :lol:

[Asia i Basia]

Fajnie, ze jestescie z nami. Macie przedziwnie spokojnego basseta, lezy i nie rusza ciasteczka :grin: Witajcie i piszcie czasem, co u Megi i u Was slychac.

[medusia]

Kurcze może jestem nadgorliwa,ale musze to odrazu napisać :razz:
Siedze sobie z Megunią i czekamy na Michała,aż wroci z treningu....Megi spokojnie leży i śpi i nagle zaczepia mnie noskiem...myślałam,że chce,żeby Ją pogłaskać,ale słysze,że burczy jej w brzuchu:(,ale w misce miała suchy pokarm,którego nie ruszała....
Więc przyniosłam mięsko i zaczęłam Ją karmic a ona nie bała się i zaczęła jeść mi z ręki....więc nalożyłam jej do miski i podstawiłam pod nos,a ona zaczęła jeść i w ogóle jej nie przeszkadzało,że jestem w pobliżu
jejku,ale się cieszę jestem taka szczęśliwa,że mała nie bała się jeść przy mnie
Po prostu jest Kochana ta Psineczka :!: :!: :!: :!: ale się cieszę :lol:

[Miła od Gucia]

I my się cieszymy,
prawda ile radości może sprawić pies, jak powoli obdarza nas zaufaniem.
Piszcie, piszcie - tak miło się czyta dobre nowinki.

[Miła od Gucia]

A ja czekam na fotkę rodzinną Medusi w Waszym domu.
Chciałabym zamieścić ją w Galerii.

[gocha]

Strasznie się cieszę, że jej się udało, że jest szczęśliwa i ma swój domek.
Jak ja lubię czytać takie posty.
Lucy , wiem, że Ci troszkę smutno, ale zrobiłaś dla Megusi wszystko co tylko można, a nawet więcej.

Strasznie się cieszę, że jej się udało, że jest szczęśliwa i ma swój domek.
Jak ja lubię czytać takie posty.
Lucy , wiem, że Ci troszkę smutno, ale zrobiłaś dla Megusi wszystko co tylko można, a nawet więcej.

[Lucy]

:smile:

[medusia]

Oto kilka zdjęć ze spacerku ...





i jeszcze jedno z domku

Pani Lucyno przecież to Pani pomogła i dała jej szanse :!: to u Pani Megi doświadczyła pierwszego ciepła człowieka :!: napewno Megi jest za to bardzo wdzięczna,a my razem z nią i myślę,że na zawsze już Panią pokochała i zapamięta . Mam nadzięję,że nam rownież pozwoli sie pokochać i pokocha i nas
Dziękujemy,ze dała nam Pani szanse :!:

a co do tej uroczej Psinki to własnie wrocilismy z wieczornego spacerku.
I tutaj wszystkich zaskoczymy...Meguska poznała kolege,który ma na imię Kacper i jest....bassetem !Okazało się,że na naszym osiedlu tylko troszke dalej mieszka Pan,który ma basseta....Megi jak go zobaczyła to zamerdała ogonem
przy następnym spotkaniu(oby jak najszybciej) zrobimy jakieś zdjęcia:)
No to pierwszy dzień za nami....jestesmy dumni z Megi,że tak swietnie daje sobie rade w nowym otoczeniu....co prawda nie czuje się jeszcze super pewnie,ale na to potrzebuje czasu i My Jej go damy tyle ile bedzie potrzebowała :smile:

[Batus]

Fajne fotki:) No i dzięki za relację na forum, zawsze miło czytać o szczęśliwym zakończeniu dzięki wielkiemu wysiłkowi dobrych ludzi

[besta]

Super!Cieszę sie ,że Megi znalazla taki dobry,kochający domek :grin:

[Kamoos]

Cieszę się, że kolejna psinka znalazła swoje miejsce na ziemi. Całuski ode mnie i od Monki