Nasze Bassety Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
FLEJTUSZEK
Autor Wiadomość
ziko 


Dołączyła: 08 Cze 2009
Posty: 85
Skąd: Nowy Staw
Ostrzeżeń:
 4/3/6
Wysłany: Wto 25 Sie, 2009 12:23   FLEJTUSZEK

Witam ,dawno mnie nie było ale miałam bardzo poważne problemy z chorą siostrą .
Mam problem z moim flejtuszkiem co robic ;jak pije zamacza uszy ,cieknie mu z pyska i na dodatek bierze w pyszczek miseczke i wylewa reszte na podłoge po czym sie ślizga po wszystkim i powarkuje ,boje sie że w ten sposób złamie kiedyś noge .Miske kupiłam już najcięższą jaka była ,pani w sklepie poradziła mi poidło dla prosiąt ,takie z dziubkiem jak mają chomiki tylko duże ,ale czy to zda egzamin :roll: :mrgreen: Jeszcze jedna sprawa mam pieska od sąsiadów na czas wakacji ,psiak ma 10 lat i jest to jamnisiowaty kundelek ,a nasz łobuz gryzie go po pupie i nadstawia wtedy swoją ,a ten drugi wciąż sie drze ,ciągłe szczekianie i warczenie ,a psina ma u nas byc do końca września -ratujcie
_________________

 
 
 
zojka 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 07 Lip 2008
Posty: 3761
Skąd: Mazury
Wysłany: Wto 25 Sie, 2009 12:28   Re: FLEJTUSZEK

ziko napisał/a:
.
jak pije zamacza uszy ,cieknie mu z pyska i na dodatek bierze w pyszczek miseczke i wylewa reszte na podłogę po czym sie ślizga po wszystkim


Piszesz o Tosi? Ona nie zje, jak nie wyłoży na podłogę :)

Jak jest ciepło, to karmię psy na podwórku, no i myję podłogi, myję, myję ... i tak w nieskończoność :wink:

Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko już w porządku ... Tak poza pieskimi sprawami ...
_________________
...człowiek autentycznie czuje, że ma najwięcej, kiedy daje innym ...ks.J. Twardowski
 
 
lacinka 


Dołączyła: 12 Sie 2008
Posty: 63
Skąd: Wrocław/Popowice
Wysłany: Wto 25 Sie, 2009 12:46   :)

Witam,
mój Bajzel też ma taki sposób postępowania, kiedy jesteśmy w domu. Bo od momentu naszego wyjścia do pracy i powrotu do domu, miska jest w swoim miejscu (z tym, że z mniejszą ilością wody)...
Ale ostatnio wzięłam się na sposób i daję mu kostki lodu. On ma frajdę ma niesamowitą, a my suche mieszkanie :mrgreen:
_________________
lacinka
 
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21613
Skąd: Gorzów
Wysłany: Wto 25 Sie, 2009 12:52   

A nie przeziębi się ???? :cry:
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Renia
[Usunięty]

Wysłany: Wto 25 Sie, 2009 15:20   

U nas to norma, że jak Beti pije to odchodząc od miski zalewa pół mieszkania... muszę Cię zmartwić ale nie da się chyba z tym nic zrobić :sad: Ja jak tylko widzę, że pije lecę z ręcznikiem papierowym i wycieram pyszczydło :cool: jak nie da rady wytrzeć pyska to ścieram ścieram ścieram......
 
 
mariaw 



Dołączyła: 01 Lut 2009
Posty: 122
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Wto 25 Sie, 2009 22:14   

Podobnie Oskar, miska z wodą stoi w kuchni na płytkach oczywiście nie jest duża, ale wysoka jak dla spaniela. Pijąc wodę rozchlapuje ją wokoło. Jedzonko dostaje w drugiej większej misce, która się jednak przesuwa po płytkach. Czasami mu pomagam i przytrzymuję ją i nawet wkładam resztki jedzonka, które mu po bokach się wydostają. Wyglada to przekomicznie. :lol: Potem mop wchodzi w ruch.
 
 
besta 



Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 29 Cze 2008
Posty: 3051
Skąd: 3City
Wysłany: Sro 26 Sie, 2009 20:50   

A moje jakieś dziwne sa (przynajmniej pod tym względem :wink:),bo wody raczej nie rozchlapują ,no może troszkę, a juz jedzonko to nie ma najmniejszej szansy z mich wypaść :mrgreen:
 
 
ziko 


Dołączyła: 08 Cze 2009
Posty: 85
Skąd: Nowy Staw
Ostrzeżeń:
 4/3/6
Wysłany: Czw 27 Sie, 2009 12:30   

no to masz szczęście ,dziewczynki zachowują się jak damy
_________________

 
 
 
besta 



Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 29 Cze 2008
Posty: 3051
Skąd: 3City
Wysłany: Czw 27 Sie, 2009 13:02   

Aha damy! :twisted:
 
 
Bacha 



Dołączyła: 23 Maj 2005
Posty: 543
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią 28 Sie, 2009 08:05   

Jak uda mi się złapać to zrobię zdjęcie i zobaczycie jak wygląda emeryt i podłoga wokół po zjedzeniu miski ryżu z kurczakiem. Uszy, głowa, łapy rozumiem ale jakim cudem ma ryż na grzbiecie?
_________________
Bass i Fina
tel. 608 327 767
 
 
zojka 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 07 Lip 2008
Posty: 3761
Skąd: Mazury
Wysłany: Pią 28 Sie, 2009 09:10   

Bacha napisał/a:
Jak uda mi się złapać to zrobię zdjęcie i zobaczycie jak wygląda emeryt i podłoga wokół po zjedzeniu miski ryżu z kurczakiem. Uszy, głowa, łapy rozumiem ale jakim cudem ma ryż na grzbiecie?


:lol: :lol: :lol: :lol:
Musisz emeryta poobserwować z ukrytej kamerki ..
_________________
...człowiek autentycznie czuje, że ma najwięcej, kiedy daje innym ...ks.J. Twardowski
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
FGRP Theme created by Gilu
 
Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 10