Przesunięty przez: Asia i Basia Czw 13 Maj, 2010 15:22 |
Genitalia u 3 miesiecznego szczeniaczka |
Autor |
Wiadomość |
Geniusz
Dołączył: 12 Lis 2009 Posty: 35 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 29 Lis, 2009 18:42 Genitalia u 3 miesiecznego szczeniaczka
|
|
|
Podczas dzisiejszej zabawy Geniuszowi na wierzch wyszedł penis wraz z jąderkami.
Coprawda doprowadziliśmy genitalia do stanu przedzabawowego (włożyliśmy do worka moszniowgo), ale zmartwiłam się na dobre.
Pomóżcie gdzie szukać i kto pomoże w tym temacie.
Ps.: zabawa polegała tylko na trzymaniu pyska! |
_________________ Kapcio-odkurzaczo-lejek
 |
|
|
|
 |
Asia i Basia
Figa & Co.

Pomogła: 9 razy Dołączyła: 17 Kwi 2007 Posty: 5612 Skąd: Hamburg/Torun
|
Wysłany: Nie 29 Lis, 2009 20:06
|
|
|
Ja proponuje weta. |
_________________ Baśka polykacz jablek i klockow Lego |
|
|
|
 |
Geniusz
Dołączył: 12 Lis 2009 Posty: 35 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 29 Lis, 2009 20:29
|
|
|
tak też pomyślałam... jutro podjadę z Geniuszem do Pana Marka... |
_________________ Kapcio-odkurzaczo-lejek
 |
|
|
|
 |
Madzik

Dołączyła: 04 Paź 2009 Posty: 413 Skąd: Mosina k/Poznania
|
Wysłany: Nie 29 Lis, 2009 22:20
|
|
|
Według mnie pies się podniecił i tyle.
Jądra to on ma że tak się wyrażę "z tyłu" a to co faktycznie "wyleciało" na wierzch, mimo iż przypomina dwie kulki umiejscowione po obu stronach prącia to nie jądra tylko gruczoły opuszkowe. Pies używa ich przy kopulacji by "zakleszczyć" się z suką, no i często te dwie "kulki" powiększają się podczas zabawy, gdy pies jest podniecony.
No i z anatomicznego punktu widzenia jądra nie mogą tak sobie po prostu wylecieć na zewnątrz. To jest niemożliwe i tyle.
Plemniki wytworzone w jądrach dalej są przechowywane w najądrzach. Stamtąd podczas kopulacji są "transpotowane" przez cieniutkie nasieniowody do gruczołu prostaty. Tam mieszają się z wydzieliną gruczołu i dalej już cewką moczową do prącia.
Sama więc widzisz, że jądra nijak nie przeciską się przez nasieniowody, by móc "wylecieć" na zewnątrz. To, co zobaczyłaś to było prącie z gruczołami opuszkowymi.
Zresztą mamy od tu na forum studenta weterynarii - może niech On się wypowie (i ewentualnie skoryguje moją wypowiedź). |
|
|
|
|
 |
Madzik

Dołączyła: 04 Paź 2009 Posty: 413 Skąd: Mosina k/Poznania
|
Wysłany: Nie 29 Lis, 2009 22:46
|
|
|
W sumie to on ma 3 miesiące, czyli jądra powinny na tym etapie zacząć podróż życia: z brzucha do worka mosznowego. W wieku 6 miesięcy powinien już mieć jądra na swoim miejscu.
Nie wiem jak to było z Nikodemem, bo gdy z nami zamieszkał miał już 10 miesięcy, ale Bąblowi w wieku 4 miesięcy elegancko zajęły już odpowiednią, stałą miejscówkę.
Tym bardziej wydaje mi się niemożliwe, by wypadły na wierzch. To musiały być gruczoły opuszkowe. |
|
|
|
 |
Geniusz
Dołączył: 12 Lis 2009 Posty: 35 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 30 Lis, 2009 18:32
|
|
|
Witam i dziękuję za wszlekie podpowiedzi. Z tego co się dzisiaj dowiedziałam to podobno normalne, aczkolwiek do obserwacji.
I to tylko prącie z napletka
Maluch sie podniecił i tyle... i tego nie kontrolował niestety...
Dzisiaj spokojnie....
|
_________________ Kapcio-odkurzaczo-lejek
 |
|
|
|
 |
Madzik

Dołączyła: 04 Paź 2009 Posty: 413 Skąd: Mosina k/Poznania
|
Wysłany: Pon 30 Lis, 2009 18:58
|
|
|
A więc tak jak mówiłam. Ciesze się, że to nic poważnego, tylko zwykła fizjologia... |
|
|
|
 |
|