SIERŚĆ Przebarwienia |
Autor |
Wiadomość |
Joy


Dołączyła: 13 Wrz 2009 Posty: 980 Skąd: Rumia
|
Wysłany: Nie 20 Gru, 2009 22:06 SIERŚĆ Przebarwienia
|
|
|
Tak trochę odnośnie pielęgnacji; Maniek ma czerwoną, skórzaną obrożę, która go... barwi. No niezbyt to ciekawie wygląda - basset z różową klatą :shock: , stąd moje pytanie.. czym dałoby się to 'zatuszować'? Szorowanie szamponem nie podziałało (przy okazji próbowałam jak się wytarzał). |
_________________
Rocher ♥ (weird together since 2013) & Maniek ♥ (15.07.07 - 30.12.12)
|
Ostatnio zmieniony przez Asia i Basia Czw 24 Wrz, 2015 16:33, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21613 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Nie 20 Gru, 2009 22:21
|
|
|
Przy zmianie sierści zejdzie mu.
A może kup mu nową obróżkę.
Z naturalnej brązowej skóry, wówczas nie powinna barwić. |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
Monia


Dołączyła: 13 Sie 2009 Posty: 175 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 21 Gru, 2009 11:26
|
|
|
Joy nasza Cora ma to samo nawet pod paszkami, więc nie wiem czy to wina obroży. zobacz jakie ma pachy. |
_________________ Bartłomiej i Cora z obsługą Monią i Kuba |
|
|
|
 |
Batus


Dołączyła: 13 Mar 2008 Posty: 4027 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 21 Gru, 2009 11:54
|
|
|
Nasz też tak ma, bo ma białą szyjkę i takie czerwone przebarwienia, a muszę dodać że nie chodzi w obroży tylko na kantarze, więc to są chyba otarcia skóry o skórę czy coś takiego... |
_________________ Luiza
 |
|
|
|
 |
madzialinka [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 21 Gru, 2009 12:46
|
|
|
Doxi też ma taką czerwoną skórę - podgardle i szyja. Bardziej czerwone robi się jak jest wilgotno. Przemywam wtedy rivanolem i wszystko wraca do normy. |
|
|
|
 |
Joy


Dołączyła: 13 Wrz 2009 Posty: 980 Skąd: Rumia
|
Wysłany: Pon 21 Gru, 2009 16:28
|
|
|
No, pod pachami też ma, ale na szyi to jawnie od obroży jest, a bynajmniej tak mi się wydaje.
madzialinka, dzięki (; |
_________________
Rocher ♥ (weird together since 2013) & Maniek ♥ (15.07.07 - 30.12.12)
|
|
|
|
 |
madzialinka [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 21 Gru, 2009 17:37
|
|
|
Jak od obroży to może zakładaj mu taką miękką, parcianą.
Ja moim kupiłam takie zwykłe, najtańsze, bo już kilka ślicznych drogich musiałam wyrzucić po wytarzaniu się w "perfumie" :shock: |
|
|
|
 |
troublemaker


Dołączyła: 01 Lip 2009 Posty: 818 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 21 Gru, 2009 17:45
|
|
|
Moja Krowka tez miala podobny problem jak nosila obroze skorzana. Tak jakby jej sie siersc wycierala w tym miejscu. Kupilam jej lancuszek zaciskowy. Jest bardzo fajny. Bez smyczy, to pies go nawet nie czuje. A gdy trzeba spisuje sie rewelacyjnie.
Po wytarzaniu sie w czymkolwiek po prostu go myje i daje jeszcze wrzatkiem i jest jak nowy, nie to co skorzana obroza.
Polecam, bo naprawde klopot z glowy. Te przebarwienia i wytarcia tez zniknely. |
|
|
|
 |
Joy


Dołączyła: 13 Wrz 2009 Posty: 980 Skąd: Rumia
|
Wysłany: Pon 21 Gru, 2009 21:31
|
|
|
Niestety mam ogromny sentyment do skóry :razz: parciane mnie nie przekonują, bo ostatnio.. pękła mi taka jedna i goniłam szkota po parku, a basset ciągnie z 10 razy mocniej :wink: do łańcuszków też jakoś nie mam przekonania. a nasza skórzana obroża mimo częstych kąpieli wygląda tak samo :smile: |
_________________
Rocher ♥ (weird together since 2013) & Maniek ♥ (15.07.07 - 30.12.12)
|
|
|
|
 |
troublemaker


Dołączyła: 01 Lip 2009 Posty: 818 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 21 Gru, 2009 22:39
|
|
|
Powiem Ci, ze ja tez sie dlugo nie moglam przekonac do lancuszka. Ale po ktoryms z wytarzan juz nie mialam sil do skorzanej. Balam sie ze bedzie wygladac troche "dresowato" z tym lancuszkiem , ale akurat jest odwrotnie. |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21613 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Pon 21 Gru, 2009 22:54
|
|
|
A ja polecam zaciskową obrożę ze sznura, zamiennik łańcuszka.
Gustaw nosi tę obrożę już 4 lata
sprawdza się pod każdym względem,
pies ma luz na szyi
nie wymsknie się , hi hi
zimą nie jest zimna
łatwa do przeprania
A, zmierzyłam, Gustaw ma rozmiar 60 cm
tyle lat ją nosi, jest naprawdę trwała, a tyle prań przeszła,
jest miękka i nigdzie nie uwiera, nie przebarwia |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
Madzik

Dołączyła: 04 Paź 2009 Posty: 413 Skąd: Mosina k/Poznania
|
Wysłany: Wto 29 Gru, 2009 00:51
|
|
|
Według mojej wiedzy takie różowe przebarwienia na szyi i (tym bardziej) pod pachami świadczą o uczuleniu, ale lepiej zapytajcie o to swoich wetów. U nas mimo łańcuszków zaciskowych to się pojawiało. zmieniłam karmę i teraz wszystko jest ok. |
|
|
|
 |
|