Nasze Bassety Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
Odrobaczanie szczeniaka
Autor Wiadomość
anna19 
oskar

Dołączyła: 05 Lip 2010
Posty: 29
Skąd: Wielka Brytania
Wysłany: Sro 04 Sie, 2010 09:07   Odrobaczanie szczeniaka

Prosze o pomoc! Wczoraj podalam 1 saszetke Panacuru mojemu szczeniaczkowi. Tak zalecil wet. Od wczoraj wieczorem Bono powoli tracil apetyt dzisiaj rano nie ruszyl wogole miski co zmartwilo mnie okropnie. Nigdy tak nie bylo. Siedzialam razem z nim przy misce i podawalam mu z reki czesc porcji zjadl ale tylko z mojej dloni po czym po wyjciu na dwor zaraz zwrocil ten niestrawiony pokam. Nie wiemy co mamy z tym fantem zrobic? Czy takie bjawy moga pojawic sie przy odrobczaniu, czy podac mu druga saszetke czy musze udac sie z nim do weta/ Prosze pomozcie. A chciam zaznaczyc, prawie cala noc chodzil po domu i czasami piszczal jak by bolal go brzuszek.
 
 
Dorti
[Usunięty]

Wysłany: Sro 04 Sie, 2010 09:15   

Weterynarz , koniecznie :roll:
 
 
Magda i Rudolf 


Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 1895
Skąd: Gdansk/Florencja
Wysłany: Sro 04 Sie, 2010 09:20   

Od razu wet!!! to moze byc cos powaznego!!!
_________________

 
 
eufrazyna
[Usunięty]

Wysłany: Sro 04 Sie, 2010 09:57   

Koniecznie do weta,daj znac,co sie z maluchem dzieje,jak wrocisz.
 
 
Krzyś i Aga 


Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 135
Skąd: Gozdnica
Wysłany: Sro 04 Sie, 2010 10:39   

Biedaczysko :cry: napisz jak wrócicie czy wszystko w porządku
_________________
 
 
 
anna19 
oskar

Dołączyła: 05 Lip 2010
Posty: 29
Skąd: Wielka Brytania
Wysłany: Czw 05 Sie, 2010 06:02   

Dzien dobry wszystkim!
Juz jest wszystko w porzadku, Bono prawdoodobnie tak zareagowal na ten proszek na odrobaczanie, lub drugie prawdopodobinstwo cos wykopal i zjadl na spacerku czego nie zauwazylismy. Biedaczysko po prostu opuscilo jeden posilek poranny ale jak pancia ugotowala kurczaczka z ryzem i marchewka tego juz nie omieszkal zostawic w zasadzie pod wieczor juz zaczol swoje szalenstwa czyli wrocilo wszystko do normy a tak strasznie nas wystraszyl bo sami wiecie baseciatka raczej nie opuszczaja posilkow i nie bawia sie w wypluwanie suchych kulek karmy a on wlasnie tak robil. Wieczorem oczywiscie zjadl suche z apetytem.
 
 
eufrazyna
[Usunięty]

Wysłany: Czw 05 Sie, 2010 09:13   

No to sie ciesze,ze wszystko dobrze sie skonczylo :smile:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
FGRP Theme created by Gilu
 
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 9