Kalpana
Dołączyła: 17 Maj 2012 Posty: 6 Skąd: małopolskie
Wysłany: Pon 21 Maj, 2012 13:41 Witam :)
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Jestem nowa na forum, basseta niestety jeszcze nie posiadam, ale bardzo bym chciała. Marzy mi się szczeniak, ponieważ wydaje mi się, że lepiej gdy pies jest od małego wychowywany i uczony. Niestety ze względów finansowych nie mogę sobie pozwolić na kupno szczeniaka za 1000-2000zł Zwłaszcza, że niedługo będę mamą, a wiadomo, że na dziecko kasy idzie mnóstwo. Chętnie przygarnęłabym pieska bądź suczkę do 1,5 roku.
Mieszkam na wsi, więc kontakt ze zwierzętami miałam od zawsze, uwielbiam psy i koty i na ich krzywdę reaguję bardziej, niż na ludzką, bo człowiek może się obronić, a zwierze nie
Basseta nigdy nie miałam, ale strasznie mi się podoba ich wygląd i charakter Miałam za to dwie prze kochane czarne jamniczki, których niestety już nie ma Wydaje mi się, że między tymi dwoma rasami jest pewne podobieństwo i to nie tylko w wyglądzie Chciałabym, aby moje dziecko od małego wychowywało się ze zwierzętami i żeby kochało je tak samo mocno, jak ja. Widzę jak niektóre dzieci traktują psa czy kota- ciągną za łapę, ogon, kładą się na nim, to aż mnie serce boli Chcę aby moje dzieci miały szacunek do czworonogów i nie zachowywały się w ten sposób.
Za domem mamy mnóstwo pól i lasów, a mąż uwielbia chodzić na długie spacery, więc wydaje mi się, że miałby z kim chodzić na te swoje wędrówki, jeśli mielibyśmy basseta
Mam nadzieję, że jest gdzieś psiak dla nas, którego pokochamy i który równie mocno pokocha nas
Przepraszam,że napisałam tak chaotycznie, ale chciałam trochę o sobie napisać na początek Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś pytania, to proszę śmiało pytać
Witamy. Musicie czekac cierpliwie napewno za niedługo jakis basset potrzebujący domku się pokaże bo to się zmienia z dnia na dzień
Fajnie ,że kolejna rodzinka pragnie basseta
Powodzenia
Witaj wśród bassetowych świrów.
Moim zdaniem wybór basseta jako rasy do dziecka jest bardzo dobry. Moje wszystkie bassety uwielbiają dzieci
Cytat:
Marzy mi się szczeniak, ponieważ wydaje mi się, że lepiej gdy pies jest od małego wychowywany i uczony.
to nie do końca prawda. Nawet dorosły a i wręcz starszy pies potrafi przywiązać sie do nowego wlaściciela. Odwzajemnić daną mu miłość. Wiem o tym bo mam psy różne. Prawie szczeniaki, dorosłe i stare, wszystkie wzięte w różnym wieku
Miłego czekania na swojego basseta . Tu nie raz sie uśmiejesz, wzruszysz
Kalpana
Dołączyła: 17 Maj 2012 Posty: 6 Skąd: małopolskie
Wysłany: Pon 21 Maj, 2012 14:23
Dziękuję za powitanie
Joi właśnie też tym się kierowałam przy wyborze rasy, aby dziecko było bezpieczne, chociaż różnie to bywa, mój Dziadzio miał zwykłego kundla, który pilnował mojego brata w wózku, żeby mu krzywdy nikt nie zrobił, a jak mama za szybko podeszła, to zaczął na nią szczekać, bo myślał że mu coś chce zrobić.
Może masz i rację, że czasem dorosły pies się szybciej zaaklimatyzuje niż szczeniak, ale ja bym jednak wolała młodego psa. Może to też (albo przede wszystkim) przez to, że chciałabym aby był z nami jak najdłużej, a wiadomo, że piesek który ma np. 8 lat nie jest już młody.
Uśmiałam się już nie jeden raz, zwłaszcza czytając Basset Musi
Dołączyła: 17 Cze 2008 Posty: 88 Skąd: stąd i owąd
Wysłany: Pon 21 Maj, 2012 16:03
Kalpana, cieszę się, że jesteś tutaj, i że będziesz basseciarą.
W sprawach wieku w 100% podpisuję sie pod wypowiedzią Joi.
Dziecko wychowywane w obecności psów to inne dziecko, subiektywnie powiem: fajniej i radosniej wychowywane. Mój syn, prawdę mówiąc, nauczył się chodzić dzieki bassetowi. Basset wstawał, szedł, a uczepione podgardla lub innych zwisajacych części basseta dziecko, żeby nie stępić sobie pazurów, zaczynało przebierać nogami. I proszę: nauczył sie i tak mu trwa. Już ze 4 lata będzie.
Inna sprawa, że basset do tego jak znalazł ze swoją nadmierną energią i wrodzoną szybkością.
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 31 Sie 2006 Posty: 4793 Skąd: Malbork/Luton
Wysłany: Pon 21 Maj, 2012 16:03
Witamy i my serdecznie :wink: Mój Leniuszek trafił do nas jak miał 9 mcy, a Blaneczka 2 lata, teraz Leniuch to już senior- 6,5 roku :wink: Zobaczysz, jak to mówi Bogusia Miłka :wink: piesio sam cię znajdzie i pokocha :wink:
_________________ www.leniuch.com - to na razie stronka tylko Leniuszka
Witaj wśród pozytywnie zapatrzonych w bassecie oczy, pyski, łapki i ....charakter.
Obawiam się,że Joi ma trochę dużo racji. W naszym stadzie mamy jedną sunię od szczeniaczka i to dopiero jest utrapienie. Dziś już wiemy, że wychowanie basseta polega na tym, że on wychowuje Ciebie w przeświadczeniu, że jest zupełnie odwrotnie :grin:
Myślę, że nasze pozostałe bassety są mądrzejsze taką zwykłą życiową mądrością, bardziej podatne na współpracę z nami i łatwiej akceptują zmiany. Dla nich to my jesteśmy constans
_________________ Kochaj basseta swego, jak siebie samego.
Kalpana
Dołączyła: 17 Maj 2012 Posty: 6 Skąd: małopolskie
Wysłany: Pon 21 Maj, 2012 16:33
Mam nadzieję, że jakiś psiór do mnie trafi Zaglądam ciągle na forum, że może już jakiś się pojawił żeby go wziąć :razz: Wiem wiem, niecierpliwa jestem, ale cóż poradzić
Też uważam, że dziecko ze zwierzakiem to inne dziecko- przede wszystkim bardziej wrażliwe.
Bardzo fajną macie atmosferę na forum. Bardzo przyjazną i "domową". Niestety na niektórych forach nowi użytkownicy czują się niechciani, bo tak ich traktują. Super, że u was jest inaczej
Mam nadzieję, że jakiś psiór do mnie trafi Zaglądam ciągle na forum, że może już jakiś się pojawił żeby go wziąć :razz: Wiem wiem, niecierpliwa jestem, ale cóż poradzić
Rozumiem że Ci się "pali", ale ja jestem przeszczęśliwa kiedy słyszę, że nie ma żadnego basseta do adopcji
Kalpana
Dołączyła: 17 Maj 2012 Posty: 6 Skąd: małopolskie
Wysłany: Pon 21 Maj, 2012 17:34
Joi wiem, z drugiej strony to lepiej, bo ludzie traktują psy jak zabawki, jak się znudzi to chcą się pozbyć. A nie zawsze są chętni, żeby je przygarnąć....
Dołączyła: 17 Cze 2008 Posty: 88 Skąd: stąd i owąd
Wysłany: Pon 21 Maj, 2012 18:10
gkoti napisał/a:
Witamy i my serdecznie :wink: Mój Leniuszek trafił do nas jak miał 9 mcy, a Blaneczka 2 lata, teraz Leniuch to już senior- 6,5 roku :wink: Zobaczysz, jak to mówi Bogusia Miłka :wink: piesio sam cię znajdzie i pokocha :wink:
Nasz Czaruś też 6,5 roku, ale powiem Ci, że na słowo senior oburzyłby sie mocno, o ile nie wściekł!
Uważa się i wygląda jak atrakcyjny kawaler ok 40tki. I tego sie trzymamy.
Za kolejne 6,5- 8,5 lat możemy pogadać o seniorach.
Dołączyła: 04 Mar 2005 Posty: 1895 Skąd: Gdansk/Florencja
Wysłany: Pon 21 Maj, 2012 19:00
6- o latek to jeszcze mlody pies, ja u Rudolfa zauwazylam pierwsze oznaki starzenia jak mial ok 10 lat, oczywiscie mordke siwa mial juz wczesniej ale to nic nie znaczy :wink:
Toz Leniuszek jest teraz w sile wieku :wink:
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 31 Sie 2006 Posty: 4793 Skąd: Malbork/Luton
Wysłany: Pon 21 Maj, 2012 19:04
Serpente napisał/a:
gkoti napisał/a:
Witamy i my serdecznie :wink: Mój Leniuszek trafił do nas jak miał 9 mcy, a Blaneczka 2 lata, teraz Leniuch to już senior- 6,5 roku :wink: Zobaczysz, jak to mówi Bogusia Miłka :wink: piesio sam cię znajdzie i pokocha :wink:
Nasz Czaruś też 6,5 roku, ale powiem Ci, że na słowo senior oburzyłby sie mocno, o ile nie wściekł!
Uważa się i wygląda jak atrakcyjny kawaler ok 40tki. I tego sie trzymamy.
Za kolejne 6,5- 8,5 lat możemy pogadać o seniorach.
Wiem dziewczyny, że to nie jest tak na poważnie, chcialam powiedzieć tylko, że jest dostojny i cudacko zawadiacki, jak to on- cwaniak, leń i pieszczoch :lol: bardzo chcę, żeby był taki jak najdłużej :lol: :lol: :lol: macie rację i tego też sie trzymam :lol: :lol: :lol:
_________________ www.leniuch.com - to na razie stronka tylko Leniuszka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum