|
USZY - Higiena bassecich uszu |
| Autor |
Wiadomość |
Kora12
Dołączyła: 08 Sie 2012 Posty: 9 Skąd: Złotów
|
Wysłany: Pią 10 Sie, 2012 08:23
|
|
|
Witamy,
pierwsze czyszczenie uszu Kora miała u weterynarza, zrobił to taką maszyną jak czyści się ludziom (taki pistolecik z odchodzącymi rurkami, jedna wprowadza wodę a druga odprowadza razem z zawartością ucha) sprzedał nam taki żel i maść. I powiedział jak nalezy to stosować. Od dwóch tygodni robimy jej to co drugi dzień bo ciągle się drapie po uszach. Więc wybieramy się do weterynarza w przyszłym tygodniu żeby sprawdził jak to wygląda. |
_________________ Karolina & Kuba & Kora |
|
|
|
 |
Joasika


Pomogła: 2 razy Dołączyła: 10 Paź 2009 Posty: 5043 Skąd: Syrynia
|
Wysłany: Pon 10 Cze, 2013 21:38
|
|
|
W imieniu jednej z forumowiczek wstawiam informację dotyczącą pielęgnacji uszu pasztecich
Otóż forumowiczka ta, po wyczyszczeniu i osuszeniu uszu swojego paszteta, smaruje cienką warstwę kremu dla niemowląt Sudocrem.
Odkąd stosuje ten specyfik, piesior nie miał stanu zapalnego, ani żadnego grzybka w uszyskach |
_________________ Joasika i jej baby kolorowe
 |
|
|
|
 |
madziaa


Pomogła: 2 razy Dołączyła: 05 Maj 2010 Posty: 2721 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 10 Cze, 2013 21:43
|
|
|
ooo a o tym nie pomyślałam hmm muszę wypróbować no mojej księżnej |
_________________
 |
|
|
|
 |
sonicmk
Dołączyła: 21 Paź 2014 Posty: 41 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro 12 Lis, 2014 15:36
|
|
|
witam , a my mamy taki problem z Pepci uszami , żę po czyszczeniu sa bardzo czerwone ( myśle że to alergia na płyn do czyszczenia ) najpierw był Dermatisan i po trzech razach zakupiliśmy nowy Otiseptol , a teraz i po nim ma czerwone ... nie wiem co kupić a lekarze nie potrafią doradzić :?
P.S Czyszczę trochę rumiankiem ale nie jest on wystarczający . |
|
|
|
 |
gkoti
www.leniuch.com


Pomogła: 1 raz Dołączyła: 31 Sie 2006 Posty: 4793 Skąd: Malbork/Luton
|
Wysłany: Sro 12 Lis, 2014 15:47
|
|
|
| Ja zakrapiam uszy od kilku lat kropelkami Dr Seidla- do uszu, tak sie nazywają, nie mam problemów, może spróbuj nimi . |
_________________ www.leniuch.com - to na razie stronka tylko Leniuszka
 |
|
|
|
 |
Neit


Dołączyła: 02 Wrz 2013 Posty: 970 Skąd: Police
|
Wysłany: Sro 12 Lis, 2014 16:00
|
|
|
| A czym czyścisz, chodzi mi nie o specyfik ale to do czyszczenia? Szmatka, waciki itp? Ja kiedyś Zondzie wyczyściłam płatkami kosmetycznymi (takimi zwykłymi bez żadnych dodatków i miała zaczerwienione), koleżanka psu wyczyściła jakimiś chusteczkami antyalergicznymi dla niemowląt nasączanymi i też miała potem cyrki. Może i na to warto zwrócić uwagę? |
|
|
|
 |
sonicmk
Dołączyła: 21 Paź 2014 Posty: 41 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro 12 Lis, 2014 16:32
|
|
|
| zwykłe waciki kosmetyczne , ale po rumianku na wacikach nie ma czerwonych ucholi , no tylko niestety rumianek kiepsko czyści .. |
|
|
|
 |
jabluszko520


Dołączyła: 28 Lis 2011 Posty: 5520 Skąd: stąd
|
Wysłany: Sro 12 Lis, 2014 17:54
|
|
|
My czyścimy Otosol-em, wydzielinę potem zbieram mokrymi chusteczkami od niemowląt.
Mieliśmy ciągłe problemy z zapaleniem ucha, po tym płynie (odpukać) mamy całkowity spokój. Czyścimy raz w tygodniu - regularnie i delikatnie, nie za głęboko. |
_________________ Nie kupuj, adoptuj.
http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=5027
 |
|
|
|
 |
Bocianidos
Dołączył: 24 Lut 2015 Posty: 1 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 26 Lut, 2015 14:57
|
|
|
Witam, czy ktoś z forumowiczów walczył z drożdżami w basecich uszach?
Pozdrwiam |
_________________ Bocianidos |
|
|
|
 |
Neit


Dołączyła: 02 Wrz 2013 Posty: 970 Skąd: Police
|
Wysłany: Czw 26 Lut, 2015 15:10
|
|
|
| U basseta nie, ale u jamnika tak. Wet polecił kropelki Surolan i raz dwa przeszło. U Zondy stosowałam też przy problemach z uszkami. |
|
|
|
 |
olgaem

Dołączyła: 06 Lut 2014 Posty: 111 Skąd: Szczecin/ Wrocław
|
Wysłany: Czw 26 Lut, 2015 18:57
|
|
|
Nam weterynarz zwrócił uwagę na skład preparatów do czyszczenia uszu.. niektóre zawierają alkohol, a to szczypie psie uszy (nieopatrznie mielśmy jedno takie paskudztwo ), ale wróciliśmy do Otosolu (a w zasadzie w końcu znaleźliśmy w sprzedaży!) i już wszystko ok
My czyścimy uszy zgodnie z instrukcją naszego ulubionego weterynarza: psie uszy składamy w lejek, wlewamy trochę płynu i masujemy masujemy (psiaki wtedy mruczą jak koteczki takie przyjemne ) a następnie odwracamy ucho i siłą grawitacji wszystko spływa na podstawioną chusteczkę (razem z paskudnym brudem), następnie wycieramy resztki brudu tak by nie wkładać wacika ani innych rzeczy do ucha psa (wgłąb) i zmieniamy stronę psa |
_________________
 |
|
|
|
 |
jabluszko520


Dołączyła: 28 Lis 2011 Posty: 5520 Skąd: stąd
|
|
|
|
 |
|
|